wtorek, 7 marca 2017

Wielka teoria - pisadło


Czy żeby powstała baśniowa historia coś musi zdarzyć się "dawno, dawno temu" lub też "pewnego razu", jak najdalej stąd - najlepiej "za siedmioma górami, za siedmioma lasami" - w krainie, której nikt nigdy nie widział - dzieci na słowo honoru wierzą w jej istnienie, a dorośli po prostu, z dużą dozą dorosłej cierpliwości, przeczekują ten setny raz słyszany tradycyjny wstęp? Nie ma innego sprawdzonego sposobu, by wkroczyć do Tamtego świata? Czy też po prostu nikt nie zna innej drogi? Może została zapomniana? Z jakiegoś powodu zaprzestano jej używania? Na przykład wściekły król rozkazał nadwornej czarownicy rzucić zaklęcie, za sprawą którego każdy, kto spróbuje użyć innego "wejścia" do świata baśni doświadczy potężnej, nieodwracalnej klątwy. Oczywiście od tamtej pory nikt nie ośmielił się postąpić niezgodnie z wolą króla...



"(...)Nie, nie... Czekaj, nie tak... Inaczej to nie zadziała... Musi być... "Dawno, dawno temu..." Inaczej to nie zadziała... Nie zadziała po prostu... I nie zapomnij, jest Ten i Tamten... Kiedyś może było inaczej, ale to było tylko pewnego razu... Daleko daleko stąd...(...)"



CDN?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz